Wpisz swój adres e-mail i pobieraj do woli!

Wyrażam zgodę na otrzymywanie informacji marketingowych, promocyjnych i reklamowych za pośrednictwem adresu e-mail. Informacje będą wysyłane w formie newslettera zawierającego wyłącznie wartościowe treści.

Potwierdzam, że jestem świadomy, że administratorem danych osobowych jest More Bananas Sp. z o.o. Sp. kom. z siedzibą w Krakowie i że administrator przetwarza dane jedynie na podstawie mojej zgody. Podana zgoda ma charakter dobrowolny,a ja mam prawo do wycofania jej w dowolnym momencie. Zapoznałem się z informacją o przetwarzaniu danych osobowych w Polityce prywatności.

#KARMIMYWIEDZĄ

#KARMIMYEMOCJAMI

Newsletter

Kalendarz
pełen niespodzianek

Każdego dnia odkrywaj
jedno okienko i zgarniaj prezenty!

Sprawdź!
x

Nowa aplikacja społecznościowa – Clubhouse. Wszystko, co musisz wiedzieć

Ania Ledwoń

Ania Ledwoń

Na rynku, chociażby polskim, cały czas pojawiają się nowe platformy. Albicla, My Słowianie, MeWe czy Signal. Niektóre podbijają serca użytkowników jak chociażby Telegram, inne chwalą się innowacyjną funkcją, jaką jest dodanie komentarzy, co jednoznacznie może przesądzać o powodzeniu takiego portalu. A jak jest z Clubhouse? 

To właśnie ta nowa aplikacja społecznościowa Clubhouse okazała się fenomenem ostatnich tygodni. Już po kilku miesiącach od powstania (marzec 2020) jej wycena osiągnęła 100 milionów dolarów, by w styczniu 2021 osiągnąć niebagatelną kwotę miliarda dolarów. I to właśnie w styczniu zaczęło mówić się o niej coraz głośniej w Polsce.

Clubhouse aplikacja

Clubhouse: skąd fenomen i o co chodzi?

Clubhouse to zupełnie świeży i innowacyjny format medium społecznościowego – aplikacja jest w 100% głosowa. Oczywiście możemy tam założyć własny profil, dodać bio czy zawierać “znajomości”, ale cały serwis kręci się i opiera na rozmowach. Sama aplikacja opisuje się jako: “nowy typ produktu społecznościowego opartego na głosie [który] pozwala ludziom na całym świecie rozmawiać, opowiadać historie, rozwijać pomysły, pogłębiać przyjaźnie i poznawać ciekawych nowych ludzi na całym świecie”.

Zobacz też: Fenomen TikToka: czy warto na nim zaistnieć?

Wielu przyrównuje ją do interaktywnego, dostępnego od zaraz i w każdym momencie radia czy podcastu. Na pewno popularności przysporzyło jej również obecne tam grono odbiorców – dość ekskluzywne czy popularne, do kogo dotarcie na co dzień nie mówiąc o możliwości rozmowy, byłoby utrudnione. Oprah, Drake, Ashton Kutcher, ale również znani dziennikarze, ludzie z listy najbogatszych czy światowej klasy marketerzy oraz “gwiazdy” Doliny Krzemowej. Zresztą na samą ekskluzywność warto zwrócić uwagę. Nie wszyscy mogą do portalu dołączyć.

Jak stać się użytkownikiem Clubhouse?

Pierwsza bariera to sprzęt jaki posiadamy. Clubhouse dostępny jest obecnie jedynie w Appstore i użytkownicy Androida czy też innego systemu operacyjnego niestety z aplikacji nie skorzystają. Samo posiadanie sprzętu z iOS to również nie gwarancja sukcesu – potrzebujemy zaproszenia. Obecny już użytkownik Clubhouse może nas do niej zaprosić wysyłając zaproszenie na numer telefonu. Co jeżeli nie znamy nikogo, kto może nas zaprosić? Pozostaje czekać i wcześniej zająć nazwę użytkownika: https://www.joinclubhouse.com/

Clubhouse

Na wejściu do aplikacji dostajesz dwa zaproszenia do rozdania. Będąc aktywnym, biorąc udział w dyskusjach, otwierając własne pokoje dostaniesz kolejną pulę. Wybieraj mądrze i z głową, kogo zapraszasz.

Powstała również grupa dyskusyjna na Facebooku zrzeszająca polskich użytkowników Clubhouse, gdzie można próbować dostać zaproszenie (mnie udało się właśnie tam). https://www.facebook.com/groups/254658046022909

Clubhouse: profil i bio  – to podstawa

Tuż po rejestracji mamy możliwość uzupełnienia profilu. Imię i nazwisko, zdjęcie, bio. To jedyna forma pisemna w tym medium, a nasze bio poniekąd jest kluczowe. W zależności od tego, w jakiej społeczności chcemy się poruszać warto wybrać język, w jakim je uzupełnimy: polski, angielski itd.

Cloubhouse aplikacja

Co warto w nim zawrzeć?

  • skrótową informację o tym, kim jesteśmy, co robimy, dlaczego warto się z nami skontaktować,
  • dobrym pomysłem jest podanie adresu e-mail,
  • tematy, na jakie warto z nami rozmawiać / chcemy rozmawiać,
  • prywatne zainteresowania,
  • cykliczne spotkania / pokoje, które organizujemy (ale o pokojach za chwilę).

W profilu nie mamy klikalnych linków, ale możemy podlinkować nasz profil na Twitterze i Instagramie.

Na zdjęciu profilowym warto dodać.. dodatkowe informacje o sobie czy CTA. 🙂  Zerknij na zdjęcie profilowe pośrodku.

cloubhosue

Temat bio na Clubhouse jest w fazie rozwoju i warto go śledzić na bieżąco. Na pewno będzie się rządził innymi zasadami niż Instagram, Twitter czy LinkedIn.

Znajomi “królika” 😉

Po pierwsze, aby obecnie dołączyć do aplikacji, musimy dostać od kogoś zaproszenie. Sama osoba, która nas zaprosiła wyświetla nam się w profilu. Co ważne, jeżeli złamiemy zasady społeczności i dostaniemy karę – karę otrzyma również osoba nas zapraszająca.

Nasza grupa znajomych definiuje poniekąd algorytm doboru treści dla nas. Obserwując daną osobę widzimy pokoje, w których jest obecnie czy pokoje, które sama założyła bądź zaplanowała.

Zapamiętaj!

Co oznacza dzwoneczek przy przycisku Follow / Following? Dostaniesz powiadomienia o pokojach, które zakłada dana grupa.

Clubhouse aplikacja

Clubhouse: treści, które widzimy

I tu mamy oczywiście do czynienia z algorytmem. Zakładając profil możemy wybrać tematy, które nas interesują, a ich zakres jest naprawdę szeroki. To poniekąd definiuje treści, które będą nam się wyświetlać (dyskusje czy kluby). Natomiast ogromny wpływ na to mają właśnie nasi znajomi:

  • widzimy pokoje, w których obecnie są dostępni,
  • pokoje, które zaplanowali / stworzyli.

Jak to bywa w nowym medium społecznościowym, najwięcej tutaj early adopters technologii i heavy userów mediów społecznościowych. Z związku z tym w szczególności w polskich pokojach najwięcej dyskusji toczy się wokół biznesu, technologii, marketingu czy mediów społecznościowych. W pokojach zagranicznych trafimy na zdecydowanie szerszy zakres: pokoje DJ-skie, gdzie cały dzień puszczana jest muzyka; rozmowy o książkach, muzyce, filmach, sporcie; pokoje śpiewane i wiele więcej. 🙂 To obecny widok pokojów i zaplanowanych wydarzeń na moim profilu.

Clubhouse aplikacja

Clubhouse: opcje i funkcjonalności

Rozmowy, rozmowy, rozmowy! Dołączając do czyjegoś pokoju możemy pozostać cichym słuchaczem albo włączyć się do dyskusji (na zaproszenie moderatora lub machając łapką i ponownie uzyskując zgodę moderatora).

Pokoje możemy zakładać sami (Start a room). Do takiego pokoju dołączyć może każdy, a my decydujemy czy kogoś jeszcze chcemy dołączyć do dyskusji jako speakera albo nadać mu miano moderatora.

Oczywiście mamy również sekcję powiadomień czy wyszukiwarki. Tu ponownie ważne jest bio czy opis pokoju! Wyszukujemy dane osoby czy pokoje właśnie po słowach kluczowych.

Clubhouse aplikacja Clubhouse aplikacja

Uwaga! Co znaczą te wszystkie emotki i kolorki przy zdjęciach?

  • Biała gwiazdka w zielonym kółku: moderator spotkania.
  • Przekreślony mikrofon: wyłączony mikrofon.
  • Konfetti w białym kółku: nowy użytkownik (do 7 dni).
  • Szara / beżowa obwoluta: osoba obecnie mówiąca.

Możemy również założyć wydarzenie – pokój zaplanowany w czasie, gdzie mamy również opcję dodania co-hosta. Wydarzenia i pokoje, które zakładamy widzą ludzie w naszej sieci oraz sieci co-hosta. W sekcji wydarzenia znajdziemy wszystkie nadchodzące, nadchodzące w naszej sieci oraz te, które założyliśmy my.

Clubhouse

Zakładając trzy pokoje mamy szansę ubiegania się o własny klub, do którego mogą dołączać inni ludzie. Uwaga! Na założenie takiego klubu musimy trochę poczekać (nieraz tygodniami), ale warto. Być może Clubhouse będzie chciał finalnie tę opcję spieniężać. Kluby, to takie odpowiedniki grup dyskusyjnych na Facebooku.

Edit: od kilku tygodni, będąc aktywnymi użytkownikami aplikacji możemy zakładać kluby. Maksymalnie dwa w miesiącu. Dołącz do naszego bananowego!

A co dla marek?

Zgodnie z regulaminem Clubhouse marki nie mogą zakładać tam swoich profili. Mogą natomiast zrzeszać swoich odbiorców w klubach (tak ja my). Marka może zaistnieć na Clubhouse również poprzez ambasadorów marki, pracowników czy influencerów w tworzonych pokojach Pierwszą z marek, która pojawiła się na polskim Clubhouse (ale zdecydowanie nie pierwszą!) była chociażby marka Tefal, która dzięki swoim przedstawicielom uruchomiła pokój o kulturze organizacyjnej. Co warto robić?

  • Zapraszać swoich Klientów bądź potencjalnych Klientów na scenę.
  • Organizować sesje Q&A na ważne branżowe tematy powiązane z marką.
  • Uczestniczyć w eventach innych osób / Klientów.
  • Organizować eventy premium, z sesją Q&A w eksluzywnej tematyce dostępnej tylko w tym medium dla odbiorców.

Powstają również pierwsze aplikacje pozwalające w prostszy sposób obsługiwać aplikacje czy pozyskiwać więcej informacji o odbiorcach.

  • Reakcje i memy: https://www.clubpad.co
  • Statystyki https://www.direcon.com
  • Skracacze linków https://www.clublink.to
  • Wyszukiwarki pokoi https://www.clubsearch.Io

To może Cię zainteresować: Pokolenie Z – jacy są i jak oraz gdzie się z nimi komunikować?

Brzmi trudno, skomplikowanie? Nic bardziej mylnego! Po aplikacji zaczęłam się poruszać szybko i poznając praktycznie wszystkie funkcje w około godzinę. Smaczki dochodziły z czasem, w pokojach. Ale aplikacja jest maksymalnie intuicyjna.

Masz wątpliwości jak korzystać z aplikacji albo interesuje Cię któraś z funkcji? Napisz na IG @morebananas.pl, @ledwoledwo albo na naszym Facebooku.

Jakie są moje spostrzeżenia po dotychczasowych kilkudziesięciu godzinach użytkowania?

  • To aplikacja z ogromną wartością w zakresie wiedzy. Spotykamy otwartych ludzi z całego świata zajmujących się biznesem, technologią, marketingiem. Generalnie wszystkim, co nas interesuje. Chętnie dzielących się wiedzą.
  • Mam wrażenie, że Polska grupa użytkowników jest jeszcze bardzo mała. Maksymalnie kilkaset osób (chociaż nie mam statystyk). Im szybciej się tam pojawimy, tym jako early adopters będziemy mieli szansę na większy sukces w platformie.
  • Kłamstwa, fałszywa wiedza, zewnętrzny wizerunek, liczba lajków nie ma tu znaczenia – liczy się to, co mamy do powiedzenia. Nie ma tu miejsca na kłamstwa, fałszywą wiedzę przykrywaną sztuczkami czy konkurs zaangażowania.
  • Każdy może się odezwać. Każdy może porozmawiać z każdym.
  • Już w pierwszych godzinach użytkowania miałam szansę sprzedażową. 🙂 Nawiązałam kilkanaście kontaktów biznesowych i kilkanaście prywatnych, które przeniosły się do innych mediów. Warto rozmawiać!
  • Nasze bio jest niezwykle ważne. Witanie się i żegnanie na koniec dyskusji. Dobre pitche o sobie i swoim biznesie (ale bez nadęcia) są kluczowe.
  • Zakładając pokój i będąc moderatorem, musimy być…moderatorem. I umiejętnie prowadzić dyskusję. Podtrzymywać zainteresowanie, czasem ciągnąć za język, czasem hamując zapędy czy ludzi z przerostem ego.
  • Są już dyskusje na temat tego, kto pierwszy wykupi albo skopiuje funkcje. Facebook, Twitter, Spotify? Skłaniam się w stronę ostatniej firmy, czas pokaże. Obserwuję w napięciu.
  • Portal na pewno niesie ze sobą pewne niebezpieczeństwa, chociażby związane z moderacją czy newralgicznymi tematami (sama na takie się jeszcze nie natknęłam, a największa burza jaka powstała, to wokół rasizmu i stereotypów, przeradzając się jednak w mądrą, moderowaną dyskusję). Zresztą zauważają to sami twórcy tutaj.

Chcesz wiedzieć więcej o Clubhouse? Po prostu: dołącz, jeżeli możesz. 🙂 Wcześniej, jeżeli nie masz jeszcze zaproszenia: poczytaj przewodnik.

Ps. Co jakiś czas rano o 9 i wieczorem o 18 organizuję pokoje. Rano marketing na rozbudzenie, wieczorem o książkach na relaks. Zapraszam! 🙂

Co inni użytkownicy myślą o Clubhouse?

Kinga Edwards
https://www.brainybe.es/ 

Clubhouse w mojej ocenie to biznesowa rewelacja, która można podejść na kilka sposobów. Wspiera budowę marki osobistej, ale jednocześnie bezlitośnie może pokazać jej słabości – interakcja na Clubhouse jest szybka, dynamiczna i wymagająca! Clubhouse jest już zjawiskiem, fenomenem, które zdecydowanie warto obserwować i aktywnie brać udział w jego rozwoju. Cieszy też ścieżka obrana przez founderow i ich bardzo transparentna komunikacja planów dotyczących platformy.

Marcin Karolak
https://www.funktional.pl/ 

Social Media, podobnie jak miłość i pizza, nie powinny wykluczać. Clubhouse już na wstępie jest podwójnie ekskluzywny – jest dostępny tylko na iPhone’a oraz wymaga zaproszenia ze strony istniejącego użytkownika. Obie kwestie pewnie z czasem ulegną zmianie. Aplikacja skupia całą swoją moc w audio, co w dobie popularności podcastów nie jest zaskoczeniem. Ta forma jest też mniej angażująca niż treści wizualne – możemy słuchać lub uczestniczyć w toczących się tam dyskusjach, jadąc w tramwaju lub robiąc kolację. Doświadczenie użytkownika przypomina… interaktywne radio. Koncept aplikacji jest świeży, ale tak naprawdę to kolejny przykład digitalizacji formatów, które znamy i lubimy od pokoleń. Na pewno też platforma będzie bardzo wymagająca dla marek chcących podjąć się tam działań marketingowych. To szansa na poruszenie ważnych kwestii, otwarcie się na dyskusję z konsumentem. Autentyczność i szczera chęć dialogu będzie kluczowa. Czy tylko najwięksi gracze będą w stanie poświęcić czas i zasoby na taką aktywność? Czy platforma zostanie pochłonięta przez któregoś z gigantów lub jej funkcje zostaną skopiowane i wdrożone np. przez Facebooka? Czy przez swoją ekskluzywność podzieli los Ello (ktoś pamięta?)? Pytań jest wiele i chętnie będę śledził odpowiedzi na nie w najbliższych miesiącach.

Marcel Kowalkowski
https://marcelkowalkowski.pl/

Dowiedziałem się o aplikacji z Instagram Stories od kilku osób, które obserwuję. Zaciekawiło mnie, czym jest ten Clubhouse. Założyłem konto, ale zastanawiałem się, kto może mi wysłać zaproszenie, żeby móc zacząć z niej korzystać. Bo nie można po prostu założyć konta i użytkować Clubhouse. Musimy dostać zaproszenie od kogoś, kto już jest na platformie (i trzeba mieć iPhone, bo póki co aplikacja jest tylko na tym systemie). Myślę, że dobrze działa tutaj reguła niedostępności. Udało mi się dzięki Michałowi Korba z User.com.

Moje pierwsze wrażenia są bardzo na plus. Medium pozwala na tworzenie/uczestniczenie w pokojach o tematyce, która nas interesuje i wymianę zdań z uczestnikami na dany temat. Porównałbym to do otwartej audycji radiowej lub otwartego podcastu live, czy webinaru w wersji audio.

Najlepszym podsumowaniem będzie chyba to, że zamiast słuchania podcastu moich ulubionych twórców, mogę z nimi po prostu na dane tematy porozmawiać. Myślę, że ta aplikacja może mocno zwojować na rynku mediów społecznościowych. Tylko jakie inne medium na tym straci? Podcasty, słuchanie audiobooków, czy czytanie książek?

Autor:

Anna Ledwoń-Blacha
Creative Owner

Ania Ledwoń

Ania Ledwoń

W More Bananas... ogarniam nieogarnięte. Jestem dyrektorem kreatywnym i zarządzam bananową dżunglą. Rozwijam produkty i usługi, buduję strategie dla klientów, a przy okazji organicznie i u podstaw zajmuje się komunikacją czy Facebook ADSami. Dbam o to, jak More Bananas jest postrzegane na zewnątrz firmy. Podobno całkiem nieźle #KarmięWiedzą podczas szkoleń, konferencji i webinarów. Zdarza mi się napisać coś mądrego. 

Udostępnij

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Inne artykuły w tej kategorii