W marketingowej dżungli bardzo łatwo stracić cel z oczu. Właśnie dlatego, niezależnie od liczby lat przepracowanych w jej gąszczu, sprawdź, czy nie popełniasz któregoś z poniższych błędów. Jeśli prowadzisz firmę lub odpowiadasz za prowadzenie mediów społecznościowych marki, potraktuj ten tekst jako praktyczną checklistę. Druga część – za tydzień.
1. Brak jasno określonego celu
Wiele firm zgłaszających się do naszej agencji nie wie, co właściwie chce osiągnąć przez działania w social mediach. Zwiększyć sprzedaż? Zbudować rozpoznawalną markę? Pozyskać klientów? A może wszystkie te cele razem? Wy nam powiedzcie.
Nie tędy droga. Strategia komunikacji nie jest czymś, co można ustalić od ręki. Nie chodzi w niej o harmonogram postów, tylko o misję, ‘tone of voice’, KPI i wyznawane wartości. Marketing w mediach społecznościowych ma wpływać na decyzje konsumenckie i przynosić firmie korzyści. Bez jasno określonego celu Twoje działania będą niemierzalne, czyli będą przypominały jazdę na oślep.
2. Niedopasowanie języka do grupy docelowej i zapominanie o istnieniu person
Sztywny, oficjalny język nie buduje relacji, a nieformalny styl komunikacji wcale nie ujmuje Ci profesjonalizmu. Ton, w jakim wypowiada się Twoja marka, musi być bliski jej odbiorcom. Inaczej powinien brzmieć komunikat kierowany do Generacji Z, inaczej do Milenialsów, a inaczej do pokolenia Silver. W tym właśnie pomagają persony – modelowi klienci. Nie wystarczy wyłącznie opracować grupy docelowej. Należy jeszcze o niej pamiętać podczas tworzenia komunikacji.
Przeczytaj także: Prowadzenie komunikacji na Facebooku dla kilku rynków
3. Brzydkie KV lub jego brak
KV (key visual) to wszystkie powtarzające się elementy graficzne, używane w komunikacji marki. Dzięki identyfikacji wizualnej firma staje się rozpoznawalna i buduje z użytkownikiem trwałą relację.
Nieatrakcyjne obrazki, nudne wideo, niespójne używanie czcionek, brak logo albo jeden wielki miszmasz nie stworzą spójnych skojarzeń wokół Twojej firmy. Współcześnie content marketing i social media dają nam wiele możliwości (rolki, virale, trendy, gify, kolaże, karuzele, galerie zdjęć), ale przez tę różnorodność można się pogubić.
Spójność pomogą zachować na przykład nakładki na zdjęcia, konsekwentne umieszczanie logotypu w tym samym miejscu czy trzymanie się ustalonej kolorystyki. Jeśli identyfikacja Twojej firmy będzie spójna i estetyczna, docelowo okaże się też skuteczna.
wcześniej: różne fonty, różne formatki, brak koloru przewodniego
teraz: spójna i ciekawa identyfikacja wizualna:
4. Niewłaściwy dobór i wykorzystywanie trendów
Nie wszystkie trendy w mediach społecznościowych będą odpowiednie dla Twoich odbiorców. Prowadzenie social media nie jest bezrefleksyjnym kopiowaniem sprawdzonych rozwiązań. Używanie młodzieżowego słowa roku nie zawsze będzie zrozumiałe dla trzydziestoparolatków i starszych, miej to na uwadze. Ważna jest analiza i prawidłowe dobieranie publikowanych treści w kontekście tego, co lubi grupa docelowa marki.
Ta zasada działa też w drugą stronę. Jeśli jakaś moda aż prosi się o wykorzystanie w kontekście promowania Twojej firmy, a Ty nie włączasz się w zabawę – marnujesz okazję.
Pewnie zainteresuje Cię również: Instagram dla Twojego biznesu, cz.1. i 2.
5. Efekt „wow” za wszelką cenę
Czasem, żeby kampania była dobra, wystarczy by była poprawna. Wszyscy chcielibyśmy realizować ogromne, nagradzane projekty, o których media mówią długo i w samych superlatywach, ale nie każda kampania potrzebuje efektu „wow”. Pewne marki nie potrzebują spektakularnych pomysłów, ale czegoś prostego, dobrego i skutecznego. Ważne, by próbując robić niesamowite rzeczy, nie zapomnieć o podstawach. Należy obserwować, co lubi dana grupa docelowa, a jeśli coś działa, nie zmieniać tego na siłę.
Wśród współczesnych trendów najlepiej sprawdzą się autentyczność i empatia. Jeśli chcesz zadbać o inkluzywność swoich treści, używaj podwójnych końcówek “-łaś/łeś” albo “-ł_ś”. W okolicach świąt wprowadź rozwiązanie zawieszenia komunikacji dla osób, u których dany temat może wywoływać negatywne emocje. Tak zrobiła marka Ania Kruk:
Miej na uwadze, że po drugiej stronie siedzą Twoi klienci, czyli ludzie odczuwający emocje. Jeśli chcesz wyróżnić się na rynku, wymyśl coś więcej niż zwracanie się do nich imiennie w nagłówku wiadomości.
6. Dublowanie treści
Piszesz tekst, a potem publikujesz go w poście na Facebooku, dodajesz pod zdjęciem na Instagramie i jeszcze jako wpis na Linkedinie? Pamiętaj, że każdy z tych portali ma inny charakter i cel. Jeśli ten sam temat chcesz poruszyć w każdym medium – przeredaguj go. Chcesz napisać o wypaleniu zawodowym? Na Linkedinie podejdź do tego poważnie, powołując się na przeprowadzone badania, na Facebooku luźniej, angażując odbiorców w dyskusję, a na Instagramie zabawnie, koniecznie z przyciągającym uwagę zdjęciem.
Pamiętaj, że wiele osób śledzi Twoją markę w kilku social mediach. Powielając treści sprawisz, że użytkownicy będą znudzeni i przestaną obserwować konta Twojej marki.
Polecamy także: Pinterest dla Twojego biznesu. Zainspiruj się działaniami 5 marek
7. Media źle dobrane do działalności
Skupianie się na obecności w nieodpowiednim medium, to strata czasu. Nie wszędzie musisz być. Mała piekarnia ze Śląska nie potrzebuje konta na Twitterze, w jej przypadku sprawdzi się reklama na Instagramie, na którym przecież „jemy oczami”. Nagrywanie TikToków bywa fajną zabawą, ale jeśli Twoi klienci są obecni na Linkedinie i z pasją chłoną Twoje artykuły popularnonaukowe – skup się na tym, wyrób sobie tam pozycję eksperta, a trendy czy nowe media potraktuj jak dodatek i szansę na testy.
Zapamiętaj: komunikacja Twojej marki musi być zaplanowana i spójna, także pod względem wizualnym. Jeśli wykorzystasz swoje media społecznościowe do angażowania klientów, zbudujesz z nimi więź, która przełoży się na wyniki sprzedażowe.
Trzymam kciuki za wdrażanie powyższych wskazówek i zapraszam do przeczytania drugiej części.
Autorka: Dagmara Adamczyk, Social Media Specialist
