Jak działa algorytm Facebooka? Co decyduje o zasięgu wpisów na Twitterze? Jak uzyskać optymalne wyniki aktualizacji na LinkedInie? Co zrobić, żeby Twój TikTok zdobył maksymalną liczbę wyświetleń? Przeczytasz o tym w naszym artykule.
Algorytm Facebooka
- analizuje wszystkie treści w sieci użytkownika (‘inventory’) i segreguje je oraz ocenia na podstawie sygnałów rankingowych. Należą do nich, np. typ posta, czas publikacji etc.,
- odrzuca te wpisy, które najprawdopodobniej nie zaangażują użytkowników. Ocenia to na podstawie ich poprzednich zachowań. Ogranicza również zasięg contentu, którego nie chcą oglądać, bo stanowią dezinformację, są clickbaitowe albo zostały wcześniej przez nich ukryte,
- ocenia posty w bardziej spersonalizowany sposób. Przykładowo – istnieje tylko 15% szans, że Monika obejrzy manual wymiany obejmy w wiertarce, ale za to 85% na to, że udostępni zdjęcie nowego kotka przyjaciółki.
- różnicuje układ postów w podziale na typy mediów i źródeł, żeby zapewnić różnorodność contentu.
Jak „złamać” algorytm?
Nie łamać, a stawiać na “meaningful interactions”. Im więcej reakcji, komentarzy i udostępnień, tym więcej „punktów uwagi” zdobędziesz. Zapomnij o nabijaniu liczby interakcji przy pomocy głosowań albo zmuszaniu do oznaczania znajomych, bo to click-baiting. Nie dość, że nie będzie żadnych korzyści marketingowych, to jeszcze Twój wpis może mieć obcięte zasięgi za wymuszanie zaangażowania. Nie warto.
Zobacz też: 14 błędów, najczęściej popełnianych w social media marketingu.
Warto za to odrobić lekcje i poznać oraz zrozumieć swoich odbiorców. Jeśli w contencie znajdą to, co dla nich istotne i na czasie – wygrywasz. Jeżeli umiesz wywołać dyskusję i podsycać zaangażowanie – zgarniasz pulę. Jak podsycać? Zadawaj pytania, wzywaj do działania i angażuj się w dyskusje.
Dbaj o różnorodność contentu. Analizy i statystyki powiedzą Ci, co najbardziej angażuje, ale przeznaczaj 20% miejsca na tablicy na testowanie nowych narzędzi. Stories, wydarzenia, live’y, oferty – masz mnóstwo możliwości.
Algorytm Instagrama
Zacznijmy od tego, że w feedzie i Stories najważniejsze są:
a) informacje o poście. A konkretnie o jego treści i zaangażowaniu, które wywołał,
b) informacje o profilu, który opublikował treść, a także liczba interakcji pomiędzy Tobą a odbiorcami,
c) aktywność odbiorców treści, która zależy od tego, czy znasz swoją grupę docelową (analizy i persony oczywiście posiadasz, prawda?)
d) Twoja historia interakcji z odbiorcą, np. czy komentujecie wzajemnie swoje posty albo wymieniacie prywatne wiadomości?
W sekcji Explore
na to, czy Twój post znajdzie się w tej sekcji mają wpływ:
a) informacje o poście: jak szybko staje się on popularny oraz Twoja historia interakcji z osobą, która go opublikowała,
b) Twoja aktywność, czyli posty, które wcześniej polubił_ś, zapisał_ś lub skomentował_ś, a także jak wcześniej wchodził_ś w interakcję z postami w tej sekcji,
c) informacje o osobie publikującej; a konkretnie, ile było z nią interakcji w ciągu minionych kilku tygodni.
Shadowbanning?
Jak mówi sam Instagram: “The truth is most of your followers won’t see what you share, because most look at less than half of their Feed. But we can be more transparent about why we take things down when we do, work to make fewer mistakes – and fix them quickly when we do – and better explain how our systems work.”
A nade wszystko.
Content is the king. Context is the queen.
Bez odpowiedniego contentu, dopasowanego do grupy odbiorców, podanego w odpowiednim momencie (cóż z tego, że dana osoba jest na IG w tym momencie, skoro np. karmi dziecko piersią – to nie jest dobry moment na treści sprzedażowe czy interakcje) – wiele nie zdziałamy.
Źródło 👉 https://bit.ly/3gkvsri
- Chcesz widzieć więcej tego co lubisz na IG? Ależ proszę, IG wyjaśnia. KLIK Możesz też kontrolować to, co widzisz. KLIK
YOUTUBE
Google zdradził jak działa system rekomendacji treści i kluczowe czynniki definiujące zasięg na YouTubie.
„Nasz system rekomendacji opiera się na prostej zasadzie pomagania ludziom w znajdowaniu filmów, które chcą oglądać, a to da im wartość. (..) Rekomendacje można znaleźć w dwóch głównych miejscach na YouTubie: na stronie głównej i w panelu “Up next”, czyli „Następne”. Twoja strona główna jest tym, co widzisz po pierwszym otwarciu YouTube – wyświetla mieszankę spersonalizowanych rekomendacji, subskrypcji oraz najnowszych wiadomości i informacji. Sekcja “Up Next” pojawia się, gdy oglądasz film i sugeruje Ci dodatkowe treści na podstawie tego, co aktualnie oglądasz, obok innych filmów, które naszym zdaniem mogą Cię zainteresować”.
Zasadniczo rekomendacje YouTube oparte są na 4 głównych elementach:
- Kliknięcia. Filmy, które klikasz na YouTubie, pokazują mu zainteresowanie danym typem treści. Ale to nie zawsze “pełne doświadczenie treści”. Czasem klikasz w film, bo czegoś szukasz. NIe znajdujesz tego w konkretnym materiale, klikasz dalej, zatem nie jest to silny wskaźnik tego, czego potrzebujesz tak naprawdę. Dlatego YouTube bierze również pod uwagę…
- Czas oglądania treści. Mogłeś obejrzeć 20 minut filmów z oglądania przepisów na dania z grzybami i 5 minut filmów z grzybobrania w lesie. Można założyć, że przepisy są jednak bliższe Twoim potrzebom i zainteresowaniom.
- Udostępnienia, lajki, łapki w dół. „Nasz system wykorzystuje te informacje, aby spróbować przewidzieć, że udostępnisz lub polubisz film. Jeśli nie lubisz filmu, oznacza to, że prawdopodobnie nie było to coś, co chciałeś_aś oglądać”.
- Ankiety. YouTube przeprowadza regularnie ankiety wśród widzów, aby dowiedzieć się czy użytkownicy mają dobre doświadczenia podczas korzystania z aplikacji. Na przykład, jeśli oglądasz video przez 20 minut, YouTube może zapytać Cię, czy podobał Ci się film, i przyznać mu “ocenę gwiazdkową”, aby lepiej kierować systemami rekomendacji.
Oczywiście, to czynniki na które mógłbyś_mogłabyś wpaść sama. Chociaż interesującym jest, że YouTube dodatkowo stara się pomóc Ci znaleźć treści, o których istnieniu możesz nawet nie wiedzieć i których nie szukałaś_eś, na podstawie treści, które oglądają inne osoby o podobnym profilu zainteresowań / oglądanych treści.
„Więc jeśli lubisz filmy o tenisie, a nasz system zauważa, że inni, którzy lubią te same filmy o tenisie, co ty, mogą również lubić filmy z muzyką jazzową. Polecimy Ci je nawet jeśli nigdy wcześniej ich nie oglądałeś”.
Wszystko sprowadza się do znajomości swojej grupy docelowej i dobrze opracowanych person wykorzystując je w praktyce podczas tworzenia swoich treści.
I oczywiście nie łamania zasad, nie publikowania treści fałszywych czy clickbaitów.
⏰ Godzina publikacji też będzie miała tutaj ogromne znaczenie, ale tak jak z pustego i Salomon nie naleje, tak i niewartościowej treści nie wybroni najlepiej nawet dobrana godzina publikacji.
#Hasztagi? Jak najbardziej. Oznaczanie innych osób? Również! Stosowanie CTA? Koniecznie.
💡 Ale wartość będzie najważniejsza. Jest corem Twojej treści!
- O algorytmie LinkedIn przeczytasz więcej tutaj.
Dodatkowo algorytmy starają się oczywiście nie pokazywać nam clickbaitów, fake newsów bądź treści wątpliwych prawnie.
Przeczytaj również: Facebook dla Twojego biznesu
Facebook rozpoczął np. walkę z watchbaitami, które będą dzięki algorytmowi traciły sporo na zasięgu. KLIK „Watchbait” to wymyślone słowo opisujące podejrzane taktyki stosowane przez marketerów w celu oszukania algorytmu kanału informacyjnego – i zaangażowania użytkowników – za pomocą filmów. Jest to sposób na zachęcenie ludzi do oglądania filmów poprzez ukrywanie informacji, wprowadzanie sensacji i wprowadzanie użytkownika w błąd.
1. Wstrzymanie: posty wideo nie mogą pomijać kluczowych informacji, aby stworzyć lukę poznawczą, która zachęca ludzi do oglądania całego filmu. Przykład: „Jego reakcja była bezcenna!” Jaka była jego reakcja? Musisz obejrzeć!
2. Sensacja: posty wideo nie mogą przesadzać ani używać ekstremalnego języka. Przykład: „Szokujące zjawisko pogodowe może wywrócić Twoje plany do góry nogami!” Rzeczywista prognoza jest przesadzona, ale nie dowiesz się o tym, dopóki nie obejrzysz filmu.
3. Wprowadzające w błąd: posty wideo nie mogą wprowadzać widza w błąd co do tego, co faktycznie dzieje się w filmie. Tak więc tekst lub wczesne części filmu mogą sprawiać wrażenie, że wydarzy się konkretna rzecz, która nigdy się nie wydarzy.
Zasady te dotyczą nie tylko samej treści wideo, ale także tekstu, miniatury i nagłówka.
Więcej informacji o algorytmach znajdziesz:
Ogólnie:
- newsroomy Social Media,
- oficjalne blogi Social Media,
- kanały w Social Media (szczególnie na Twitterze i LinkedIn),
- profile w SM CFO, CTO itd. (szczególnie Twitter i LinkedIn)
- https://blog.hootsuite.com/
- **https://business.instagram.com/?locale=pl_PL**
- https://twitter.com/mosseri
- https://about.instagram.com/blog
- https://www.instagram.com/mosseri/
- https://business.linkedin.com/
- https://blog.linkedin.com/2022/August/18/mythbusting-the-feed-how-the-algorithm-works
- https://news.linkedin.com/
TikTok
- **https://www.tiktok.com/business/en/apps/tiktok**
- https://www.tiktok.com/@tiktokforbusiness
- https://www.linkedin.com/company/tiktok-for-business-polska/?originalSubdomain=pl
- https://newsroom.tiktok.com/en-us/
YouTube
