O emloyer brandingu mówi się coraz więcej. HR-owcy zgodnie nazwali go jednym z najważniejszych branżowych trendów na rok 2018. Szczegółowo opracowana strategia employer brandingu ma przyciągnąć zaangażowanego pracownika, który zostanie najlepszym ambasadorem marki.
Na przełomie kilku ostatnich lat rynek pracy mocno ewaluował. Najważniejszy jest już na nim nie pracodawca, ale pracownik. Nic w tym dziwnego, skoro pracy szuka teraz pokolenie Y, szumnie nazywane millenialsami. Ich oczekiwania i wymagania wobec przyszłego pracodawcy nie są łatwe do spełnienia.
Jestem Igrekiem i dobrze mi z tym
Pokolenie Y (czyli osoby takie jak my – urodzone po 1980 roku) ma wielkie ambicje i jest świadome swojej wartości. Od miejsca pracy oczekujemy nie tylko komfortowych warunków, ale również systemu benefitów, jasnej ścieżki kariery zawodowej i przyjaznej atmosfery. Sami jesteśmy fair, dlatego tego samego wymagamy od pracodawcy. Egoizm to dla nas nie grzech, a zdrowe podejście do życia.
Zobacz też: Wsparcie marketingowe dla organizacji pozarządowych
Z największą chęcią zostalibyśmy milionerami jeszcze przed 30-tką, zachowując przy tym work-life balance. Martwimy się o status społeczny, dlatego chcemy zarabiać więcej i więcej. Jesteśmy przy tym idealistami i jeśli widzimy w czymś sens, angażujemy się na maksa. Sprzeczność? My nazywamy to kreatywnością!
Millenia-love
Millenialsi będą najlepszymi ambasadorami twojej marki. Zaangażują się nie tylko w pracę, ale też w buzz marketing, bo o tym, co ich kręci potrafią mówić wszystkim i na okrągło! To jeszcze nie wszystko. Dobry PR przyciągnie do firmy więcej zaangażowanych pracowników. Już wiesz, dlaczego warto wśród zatrudnionych mieć igreków. Tylko jak ich przyciągnąć? Poznaj najważniejsze zasady employer brandingu.
Zobacz też: Strategia content marketingowa krok po kroku
Zasady employer brandingu: EVP
Employer Value Proposition (EVP) to wartość wyróżniająca twoją firmę na tle innych. Masz ergonomiczne krzesła, prywatnego masażystę, a może piątkowe lunche hand made? Świetnie! Pochwal się nimi w ogłoszeniu o pracę.
Zasady employer brandingu: szczerość
To, co zawrzesz w ogłoszeniu musi odzwierciedlać rzeczywistość. Nie obiecuj idealnych warunków pracy, jeśli biuro mieści się na ostatnim piętrze zabytkowej kamienicy (bez klimatyzacji). Kłamstwo nie popłaca. Przekonasz się o tym szybko, kiedy w sieci pojawią się pierwsze negatywne komentarze pod adresem firmy.
Zasady employer brandingu: postawa
Odkryj karty. Pozwól kandydatowi poczuć się jak u siebie. W ogłoszeniu umieść zdjęcia z biura, opowiedz o zespole i atmosferze, jaka panuje w firmie. Dla millenialsów oprócz zarobków ważny jest klimat miejsca i ludzie, z którymi pracuje. Zdradzimy Ci małą tajemnicę. Jeśli nie zapomnisz o umieszczeniu widełek finansowych (wypłata nie jest kluczowa, ale za kraftowe piwo nie zapłacimy uśmiechem), zaoszczędzisz mnóstwo czasu przeznaczonego na rekrutację.
Zasady employer brandingu: kreatywność
Pokolenie Y jest kreatywne. Standardowe ogłoszenia o pracę to nuda. Oddaj je w ręce profesjonalnego copywritera. Niewymuszone „flow” jest sto razy lepsze niż kolejne „zapewniamy” i „oczekujemy”.
Zasady employer brandingu: social media
Millenialsi korzystają z internetu częściej niż z kubka do kawy. Dlatego po pierwsze zadbaj o responsywny i przyjazny dla użytkownika (UX design) wygląd strony internetowej. Po drugie zainwestuj w social media. Igreki chcą poznać markę i zobaczyć firmę „od kuchni”. Jeśli fanpage marki jest przeznaczony wyłącznie do komunikacji z klientami i nie ma na nim miejsca na rekrutację, załóż grupę pracowniczą lub osobny profil employer brandingowy. To się opłaca!
Zasady employer brandingu: troska
Udało się! Zatrudniłeś millenialsa. Co teraz? Zadbaj o niego. Zorganizuj firmową integrację, dzień nowego pracownika. Nie zapominaj o szkoleniach, poszerzaniu kompetencji, benefitach. Przyjazna atmosfera i komfortowe warunki pracy zaowocują miłością do marki. Uwierz – jest ona warta więcej niż wszystkie pieniądze wydane na proces rekrutacji. W końcu nie ma lepszej rekomendacji niż polecenie od byłego lub obecnego pracownika.
Dziś to kandydat, biorący udział w rekrutacji, staje się klientem, któremu sprzedajesz pomysł, produkt, usługę. Jeśli ci się uda – wygrałeś. Bez względu na to czy prowadzisz biuro podróży, studio tatuażu, organizujesz szkolenia florystyczne czy rozkręcasz start-up to pracownik będzie obcował z twoją marką codziennie przez osiem godzin. Zadbaj, żeby jego employee experience było jak najlepsze.