“RTM, memy i humor nie sprzedają, więc nie warto ich stosować w komunikacji marki” – w tym zdaniu jest co najmniej kilka błędów. Humor w reklamie wpływa na sprzedaż krótko- i długoterminowo. RTM i dystans przybliżają nas do grupy docelowej, angażują społeczność i pozwalają lepiej utożsamić się z marką. RTMy reagują na wydarzenia i sytuacje, które “poruszają” grupę docelową. Humor buduje relacje, relacje oparte są na zaufaniu, a zaufanie jest motorem sprzedaży. Dzisiaj przyjrzymy się temu z bliska.
Zacznijmy jednak od przykładów. Znasz te marki?
No właśnie! A celowo zakryłam logotypy.
Humor (w tym RTM`y) dostosowany do odbiorców i charakteru marki przynosi realne korzyści: pomaga budować relacje i zapadać w pamięć.
Na początku był mem
Memy w komunikacji marketingowej są niezwykle skuteczne, ponieważ ludzie naturalnie lepiej zapamiętują obrazy niż tekst. Wizualne symbole, takie jak piktogramy, instrukcje obrazkowe i znaki drogowe, są powszechnie stosowane właśnie dlatego, że szybciej i skuteczniej przekazują informacje.
Memy, dzięki swojej prostocie i natychmiastowej zrozumiałości, potrafią błyskawicznie przyciągnąć uwagę odbiorcy i pozostawić trwałe wrażenie. To sprawia, że są idealnym narzędziem do komunikowania złożonych idei w sposób zrozumiały i angażujący. W świecie przeładowanym informacjami, humorystyczne i wizualne treści memów wyróżniają się i pozostają w pamięci, co zwiększa ich efektywność w marketingu.
Dlaczego warto mieć dystans?
Rola humoru w komunikacji i reklamie jest nieoceniona. Dzięki niemu:
- Zwiększysz zapamiętywalność
“Jak sobota to…?” Aż ma się ochotę dośpiewać ciąg dalszy, prawda?
- Zbudujesz pozytywne skojarzenia
Ludzie śmiejący się, uśmiechnięci uchodzą podświadomie za bardziej sympatycznych, wręcz dobrych – kto nie chciałby, żeby jego brand kojarzył się z pozytywną energią?
- Zmniejszysz sceptyzm konsumentów
Dystans, a nawet obśmiewanie pewnych tematów, nieraz trudnych – łączy ludzi. Zaangażowana społeczność to lepsza wymiana informacji i sprzedaż.
- Wyróżnisz się na zatłoczonym rynku
Chyba nikt nie ma wątpliwości, że w natłoku codziennego przebodźcowania trudno zwrócić uwagę odbiorcy reklamą. Za to większość z nas lubi przeglądać niezobowiązująco śmieszne rolki na Instagramie po pracy, prawda? Wykorzystuj panujące trendy i adaptuj je do swojej marki, a na pewno zapadniesz w pamięć!
Jak? Kojarzysz trend “Rzeczy, które mają sens w…”, albo wysyp ironicznych rolek “Jestem [zawód], to oczywiste, że [zabawne stereotypy na temat wykonywanego zawodu]” – takie mody bardzo łatwo dopasować do komunikacji marki – baw się tym, a odbiorcom na pewno udzieli się Twoje wyluzowanie.
Mityczny Real Time Marketing
Jeśli ciekawi cię, jakie rodzaje memów istnieją (a jest ich naprawdę sporo), odsyłam Cię do webinaru “Śmiechom nie było końca (…)”. Jednak szczególnym rodzajem wykorzystania humoru w marketingu są RTMy.
Real Time Marketing (RTM) to strategia marketingowa, która polega na szybkim reagowaniu na bieżące wydarzenia, trendy i tematy, aby tworzyć angażujące i aktualne treści. Dzięki RTM marki mogą wchodzić w interakcje z odbiorcami w czasie rzeczywistym, co zwiększa ich relewantność i zasięg.
Kluczowym elementem RTM jest zdolność do szybkiego tworzenia i publikowania treści, które są zgodne z aktualnymi wydarzeniami i zainteresowaniami konsumentów. Przykłady skutecznego RTM obejmują odpowiedzi na viralowe treści, memy, wydarzenia sportowe czy ważne daty, które przyciągają uwagę szerokiej publiczności.
Przytoczony wyżej “lagun” to reakcja sklepu spożywczego na zabawną pomyłkę rogala ze zwierzęciem, która miała miejsce w Krakowie w 2021 roku. Sklep nie tylko poleca produkt, ale bawi, wykazuje się refleksem i dystansem.
Co ważniejsze – RTMy możesz przygotować. Przecież wiemy, kiedy odbywają się: Mundial, Olimpiada, Superbowl, koncerty gwiazd w Polsce, premiery kinowe – włąc czujność – a jeśli tylko coś pasuje do Twojej marki – działaj!
O czym warto pamiętać?
- dobierz odpowiedni moment lub wydarzenie do wykorzystania,
- upewnij się, że humor jest dopasowany do marki i grupy docelowej i zrozumiały (najlepiej zapytać kogoś z zewnątrz, czy go to bawi),
- unikaj sztuczności, bądź autentyczny,
- testuj różne formaty i kanały dotarcia.
TO MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ: Jak tworzyć atrakcyjne treści na Facebooku?
RTM a wybór tematów
Humor w reklamie może przybierać różne formy, od absurdalnego i nonsensownego, przez sytuacyjny, aż po ironiczny i satyryczny. Dobór odpowiedniego rodzaju humoru do grupy docelowej jest kluczowy, aby reklama była skuteczna i dobrze przyjęta. Na przykład, młodsza grupa odbiorców, jak millenialsi i generacja Z, często reaguje na memy i internetowy humor, który jest szybki, bezpośredni i często oparty na aktualnych trendach. Przykładem jest Żabka, która wykorzystała popularny mem z Piesełem, tworząc zabawne posty w mediach społecznościowych, które zdobyły szerokie uznanie. Albo piosenka Krzysztofa Ibisza dla marki ON – Uśmiech proszę – to, co młodym wydało się ożywcze, świeże i oryginalne, starsi odbierali jako cringe.
Z kolei dla starszych odbiorców bardziej odpowiedni może być humor sytuacyjny (jak w na przykład w kampaniach Media Expert z Marianem i Barbarą), który wykorzystuje scenki z życia codziennego, ukazując w zabawny sposób korzyści płynące z zakupów w elektromarkecie.
RTM na polskim podwórku
W Polsce istnieje wiele przykładów marek, które z powodzeniem wykorzystały różne rodzaje humoru w swoich kampaniach reklamowych. Żywiec od lat stosuje humor sytuacyjny w swoich reklamach, jak w kampanii “Chce się Ż”, podobnie Tyskie ze swoim przełamywaniu barier i oswajającym “Przejdźmy na Ty”.
Kolejnym przykładem jest Allegro, które wykorzystuje najczęściej humor emocjonalny i narracyjny, jak przykładowo w kampanii świątecznej “English for Beginners“, opowiadając wzruszającą, ale i zabawną historię starszego mężczyzny uczącego się angielskiego, aby porozumieć się z wnukiem.
Biedronka zastosowała humor absurdalny w kampanii “Gang Słodziaków”, gdzie pluszowe zwierzęta ożywają i przeżywają różne przygody, co przyciągnęło zarówno dzieci, jak i dorosłych. Albo postaci Serce i Rozum – ich przygody z reklam Telekomunikacji Polskiej i Orange pamiętamy do dziś, a od wyemitowania pierwszej minęło już 14(!) lat.
W postach w mediach społecznościowych też znajdziecie sporo humoru: Inpost, Lidl, Play, Netflix, Ikea, Żabka, Pracuj.pl i wiele innych. Lekkość ich codziennej komunikacji może być dla Ciebie inspiracją. Różnorodne formy humoru zawsze będą skuteczne w reklamie, pod warunkiem, że są dobrze dobrane do grupy docelowej i pasują do charakteru marki.
Podsumowanie
Zalety wykorzystania humoru w reklamach:
- Zabawne reklamy są częściej udostępniane i komentowane. Ludzie chcą się podzielić z innymi czymś, co ich bawi.
- Poprzez śmiech nawiązujesz więź z odbiorcami (emocje = wspomnienia). Zabawna reklama zmniejsza psychologiczny dystans między marką a konsumentem.
- Humor może wywoływać pozytywne emocje, co może przenosić się na produkt lub markę. Pozytywne skojarzenia mogą zwiększać lojalność klientów.
- Wyróżniasz się i łatwiej Cię zapamiętać.
- Zyskasz rozgłos i nowych obserwujących.
Wady wykorzystania humoru w reklamach
- Ryzyko niezrozumienia lub obrażenia: humor jest subiektywny i to, co jest zabawne dla jednej osoby, może być obraźliwe lub niezrozumiałe dla innej. Istnieje ryzyko, że reklama zostanie źle odebrana.
- Może odciągać uwagę od głównego przekazu, bo jeśli będzie zbyt dominujący lub po prostu zły – osłabi skuteczność reklamy.
- Wybrane formy humoru (RTMy) mogą szybko się zestarzeć, przez to reklama jest skuteczna tylko w danym czasie.
- Nie dla wszystkich produktów. Humor może nie pasować do każdego rodzaju produktu lub marki. Na przykład, reklamy produktów luksusowych, finansowych czy farmaceutycznych wymagają bardziej poważnego tonu.
Śmiech naprawdę wydłuża życie
Eksperymentuj z humorem w swoich kampaniach reklamowych i komunikatach. Nie dość, że to świetna zabawa, to jeszcze przynosi korzyści.
Nie wiesz jak to zrobić? Napisz do nas na halo@morebananas.pl lub daj mi znać w komentarzach!
