Czy influencer marketing wciąż ma się dobrze? Jaki był rok 2023 dla tej gałęzi marketingu? Przeczytajcie o największych sukcesach i porażkach tego roku w influencer marketingu.
Angelika Dąbek
Head of content
Niebieski Lis
Największy sukces
Profrekwencyjne działania twórców przed wyborami – wielu influencerów świetnie wykorzystało moc oddziaływania na swoją społeczność, nie tylko uświadamiając, ale też wyjaśniając kwestie związane z wyborami (głosowania z innego miejsca zamieszkania etc).
Wyświetl ten post na Instagramie
Współprace zgodnie z prawem – działania UOKiK zaczynają przynosić owoce. Coraz więcej influencerów jasno i wyraźnie oznacza treści sponsorowane.
Wyświetl ten post na Instagramie
Największa porażka
One and only Pandora Gate.
Najlepsza kampania
Nie wiem czy za najlepszą, ale z pewnością za jedną z wartych uwagi można uznać kampanię promującą nowości Converse. Premiera kolekcji współtworzonej z piosenkarką Polą Rise miała miejsce w metaverse, a czołową ambasadorką została Wero – wirtualna influencerka, którą marka stworzyła wspólnie z Glamour.
Akcji towarzyszył event połączony z koncertem Poli Rise (oczywiście w metaverse) oraz “sesja okładkowa” Wero dla magazynu Glamour. Nie zabrakło też aktywizacji – osoby, które najszybciej znalazły w cyfrowym świecie wirtualne pary butów, stawały się ich właścicielami w rzeczywistości.
Anna Ledwoń-Blacha
Creative Owner
More Bananas
Rok 2023 przyniósł ekspansję (wcale nie takich) nowych platform społecznościowych (Discord, BeReal, Twitch, Snapchat), obecność kampanii w niestandardowych do tej pory nośnikach (LinkedIn, podcasty), powrót do współprac blogowych oraz rozwój istniejących gigantów takich jak Instagram, TikTok, i YouTube. Wzrosło zainteresowanie krótkimi formatami video, a TikTok i Instagram umocniły swoją pozycję jako kluczowe narzędzie dla influencerów. Co więcej, rozwój technologii AR (augmented reality) i VR (virtual reality) otworzył nowe możliwości dla tworzenia angażujących i immersyjnych treści.
Coraz bardziej widoczny był trend personalizacji i autentyczności w komunikacji marek z influencerami. Konsumenci szukali autentycznych, wiarygodnych opinii, a nie tylko płatnych promocji. Influencerzy, którzy byli w stanie tworzyć oryginalne treści i budować silne relacje ze swoją społecznością, odnosili największe sukcesy. Kwestie takie jak wyraźne oznaczanie treści sponsorowanych stały się standardem, a marki i influencerzy, którzy nie przestrzegali tych zasad, mogli doświadczyć negatywnych reakcji ze strony konsumentów. Na pewno przyczyniły się do tego wszystkie rekomendacje UOKiK i dyskusje wokół nich oraz edukacja.
Co za tym idzie na znaczeniu zyskali mikro i nano influencerzy (osoby z mniejszą, ale zaangażowaną społecznością). Marki zaczęły doceniać wartość współpracy z osobami mającymi mniejszą liczbę obserwujących, ale wysoki poziom zaangażowania i specjalistyczną wiedzę w wąskich dziedzinach.Rok 2023 to również zdecydowanie rok kryzysów w influencer marketingu.
Dagmara Adamczyk
Social Media Specjalistka
More Bananas
W zeszłym roku porzucaliśmy celebrytów na rzecz mikroinfluencerów (z mniejszymi, ale bardziej zaangażowanymi grupami odbiorców). Teraz – w dobie nieustannych afer, jeszcze bardziej będzie liczyła się wiarygodność i przejrzystość twórców.
Influencerzy nauczyli się już skrupulatnie oznaczać współprace reklamowe w swoich materiałach. W tym roku prokuratura oskarżyła kilka kilka sławnych osób o promowanie alkoholu, zmieniły się też przepisy dotyczące reklam wyrobów medycznych i w branży beauty.
Z Polskich przypadków – interesująco zapowiadają się losy youtubera Michała Barona znanego jako Boxdel. Po zamieszaniu z Pandora Gate stracił wszystkich reklamodawców, a obecnie nagrał film, w którym strategicznie planuje odbudowanie wizerunku i zaprasza swoich widzów do śledzenia postępów. Podpisał już nawet pierwsze po kryzysie kontrakty reklamowe. Jestem ciekawa, czy i jak zareaguje na to wszystko społeczeństwo – czy już przestaliśmy szukać winnych?
Adriana Jureczko
Junior Social Media Specialist
More Bananas
O ile udało nam się zażegnać falę nieoznaczonych współprac influencerów z markami i ukrócone zostało reklamowanie alkoholu (duża w tym zasługa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów), o tyle nie znaczy to, że problemy związane z influencerskim poletkiem dobiegły końca. Okazuje się, że w świecie internetowych idoli istnieją o wiele poważniejsze problemy, których przykładem jest ciągle tocząca się sprawa Pandora Gate. Chlebem powszednim stało się publiczne pranie brudów, a cancel culture ma się lepiej, niż kiedykolwiek.
Marki, które decydują się na działania z zakresu influencer marketingu powinny przykładać ogromną wagę do weryfikacji twórcy, z którym chcą podjąć współpracę – niejednokrotnie “scancellowanie” influencera będzie oznaczało także duże problemy dla współpracujących z nim marek. Bez wątpienia wzrosło znaczenie mniejszych influencerów, mikroinfluencerów, tzw. “influencerów z sąsiedztwa” – także przez to, że czasem ciężko zweryfikować, czy najwięksi twórcy nie są zamieszani w jakąś aferę, o której cały internet jeszcze nie wie, ale “detektywi” z TikToka i Twittera już węszą. 😉
Mikroinfluencerom stosunkowo łatwiej jest też zaufać – uwierzyć, że polecają jakiś produkt, bo naprawdę jest dobry, bo owszem, to jest współpraca reklamowa, ale ktoś skrupulatnie ten gadżet czy kosmetyk wcześniej przetestował i szczerze z serca go poleca, bo jest dobry, bo go lubi. Łatwiej zaufać i zbudować relację z “influencerami z sąsiedztwa”, szczególnie, gdy po drugiej stronie szali mamy twórców, których stories jest istnym blokiem reklamowym, a już zwłaszcza w obliczu pokazywanego na YouTubie krok po kroku remontu nowego domu, zagranicznych wakacji czy zakupu drogiego auta….. 😉
A Wy, co uważacie za sukces i porażkę 2023 w influencer marketingu? Czekamy na Wasze komentarze.