Miesiąc Kobiet z More Bananas dobiegł końca. Był to czas, który wypełniliśmy wartościowymi wydarzeniami: spotkaniami, webinarami, artykułami i dyskusjami. Stworzyliśmy wyjątkową przestrzeń, w której postawiliśmy na edukację dotyczącą wszelkich okołokobiecych zagadnień, ponieważ głównym celem Marketingowego Miesiąca Kobiet było #KarmienieWiedzą. Nowy miesiąc, nie oznacza jednak końca działań dotyczących ponadczasowych tematów związanych z wizerunkiem kobiet. One zostają z nami na stałe.
W ramach podsumowania całego miesiąca, ale również dla poszerzenia horyzontów, przygotowaliśmy ankietę, w której zapytaliśmy specjalistów z digitalu o inspirujące kobiety, wydarzenia i motywujące przesłania dla kobiet (i nie tylko) . Oto Wasze wypowiedzi.
Anna Wawszkiewicz — marketing managerka w Sharebee.
Jaka kobieta biznesu Cię inspiruje i dlaczego?
„Inspiruje mnie Ania Kruk. Stosuje bardzo otwartą komunikację w mediach społecznościowych, nie tworzy wizerunku nieomylnej, pokazuje szeroki kontekst prowadzenia marki, a nie tylko jego najciekawsze momenty. Dzieli się swoją wiedzą, poleca inspirujące książki. Pokazuje, że za każdym biznesem stoi człowiek. Tworzy wokół siebie ciekawą społeczność przedsiębiorczych kobiet”.
Wydarzenie, które wpłynęło in plus na postrzeganie kobiet w świecie biznesu i marketingu?
„Women in Tech”
Krótkie przesłanie od Ciebie dla kobiet to:
„Bądź sobą. To najlepsze, co możesz zrobić w życiu i biznesie.”
Agnieszka Zwolan — Social Media Specialist w More Bananas
Jaka kobieta biznesu Cię inspiruje i dlaczego?
„Moją inspiracją jest Kira Sukhoboichenko. W bardzo młodym wieku udało jej się wiele osiągnąć. Jej pasja, zaangażowanie i urok osobisty od pierwszej chwili skradły mi serce!”
Wydarzenie, które wpłynęło in plus na postrzeganie kobiet w świecie biznesu i marketingu?
„Samo istnienie ‘Forbes Women Polska’ i ich działania”.
Krótkie przesłanie od Ciebie dla kobiet to:
„Bądźcie takie, jakie chcecie być! A przynajmniej starajcie się do tego dążyć, jednak nie za wszelką cenę”.
Ilona Sieradzka – Content Marketing i Social Media Specialist
Jaka kobieta biznesu Cię inspiruje i dlaczego?
„Zosia Zochniak, jest twarzą i głową startupu “Ubrania do oddania”, który ma pomóc we wprowadzeniu w Polsce obiegu cyrkularnego elementów odzieży. Każdy kilogram rzeczy oddanych UDO to złotówka na jeden z charytatywnych celów dostępnych na stronie organizacji. A to tylko początek! Zosia wspiera różne inicjatywy społeczne, a w ostatnim czasie całym sercem, razem z teamem UDO, pomaga Ukrainie – zarówno uchodźcom, jak i tym, którzy pozostali w kraju. Jest niesamowita!”
Wydarzenie, które wpłynęło in plus na postrzeganie kobiet w świecie biznesu i marketingu?
„Na niektórych konferencjach marketingowych i w niektórych mediach jako eksperci występowali głównie (lub wyłącznie) mężczyźni, ale kobiety zaczęły głośno pytać o to, dlaczego tak się dzieje. Teraz organizatorzy/redaktorzy chcą i muszą uwzględniać ten głos w swoich planach, choćby po to, żeby nie musieć się tłumaczyć. Zwracanie na to uwagi ma sens i ośmiela kobiety do zajmowania miejsca na scenie”.
Krótkie przesłanie od Ciebie dla kobiet to:
„Nie sabotuj się. Uwierz, że masz wiedzę i możesz się nią dzielić nie gorzej niż inni”.
Przeczytaj także: Najlepsze kampanie reklamowe z wykorzystaniem wizerunku kobiet
Bartłomiej Wawrzyniak — specjalista ds. mediów społecznościowych w Noble Lashes
Jaka kobieta biznesu Cię inspiruje i dlaczego?
„Na co dzień inspirują mnie kobiety z mojego najbliższego otoczenia — mama, babcia, ciocie. Wszystkie są zaangażowane w prowadzenie rodzinnego biznesu w trudnym przemyśle spożywczym. Branża w zasadzie jest zdominowana przez mężczyzn, ale one każdego dnia udowadniają, że są kręgosłupem firmy i bez nich byłoby piekielnie ciężko.
Przeglądając media społecznościowe jestem pod ogromnym wrażeniem działalności Kiry Sukhoboichenko, która od najmłodszych lat działa w przestrzeni publicznej i stara się wspierać uczniów. Kira zmieniła moje wyobrażenie na temat tego, ile można zdziałać jako nastolatek”.
Wydarzenie, które wpłynęło in plus na postrzeganie kobiet w świecie biznesu i marketingu?
„Chciałbym docenić Bank BNP Paribas oraz ich zeszłoroczną akcję Patronki. Jako mężczyzna nie zastanawiałem się nad tym, na kim mogą wzorować się dziewczynki. Dzięki tej akcji dowiedziałem się, że tylko 10% patronów polskich szkół to kobiety. Szybka zabawa w skojarzenie zakończyła się na haśle Maria Skłodowska-Curie. Miło dla odmiany poczytać o polskich kobietach, które miały wpływ na otaczający nas świat. Jeszcze fajniej było widzieć szkoły, które faktycznie zaangażowały się w tę akcję. Nawet jeśli szkoły zmieniły patrona, to akcja i tak była bardzo pouczająca. Być może przydatna dla młodych rodziców, którzy nie muszą opowiadać tylko o Lewandowskim. Dostali źródło informacji, które mogą wykorzystać w kreatywny sposób.
Chciałbym jeszcze raz wrócić do pracy Kiry Sukhoboichenko, która wywróciła moje myślenie o działalności publicznej w perspektywy nastolatka. Żyłem w błędnym przekonaniu, że nastolatkowie nie mają żadnego przebicia i realnego wpływu na otaczającą nas rzeczywistość. Opierałem się wyłącznie o swoje doświadczenia, gdzie w szkołach co najwyżej startowało się na przewodniczącego szkoły i prowadziło apele na salach gimnastycznych. Kira pokazała, że można działać, tworzyć fajne projekty i mieć wsparcie dorosłych. Dorosłych, którzy chcą nas wysłuchać i tworzyć zmiany razem z nami”.
Krótkie przesłanie od Ciebie dla kobiet to:
„(…) Nie lubię, kiedy ktoś mówi, co powinienem. Wy też nie powinnyście słuchać takich osób i po prostu robić swoje!”
Agnieszka Zagrobelna – marketingowiec, wykładowczyni, twórczyni kursów i szkoleń
Jaka kobieta biznesu Cię inspiruje i dlaczego?
„Zawsze powtarzam, że gdy dorosnę, będę jak Iris Apfel. Jest to kobieta, której pasja idzie wraz z nią przez całej jej zawodowe i prywatne życie. Ponadto przez cały ten czas nie zapomniała, jak to jest być po prostu dobrym człowiekiem”.
Wydarzenie, które wpłynęło in plus na postrzeganie kobiet w świecie biznesu i marketingu?
„Na pewno cała kariera Oprah Winfrey była zapalnikiem do zmian w postrzeganiu roli kobiety w biznesie (wszak jest też pierwszą w USA Afroamerykanką miliarderką). Ale nie o tym chciałam mówić. Podam przykład, który jest mniej oczywisty: Kiran Mazumdar-Shaw i Biocon. Jest to indyjska bizneswoman, która pokazała, że nie ma rzeczy niemożliwych i nieosiągalnych. Założyła i rozkręciła w Indiach, gdzie jak wiemy rola kobiet jest dość wąska (nadal najczęściej kobiety sprowadzane są po prostu do roli matki i gospodyni domowej), firmę biochemiczną – Biocon India. Jest to producent najtańszej insuliny na świecie, co jest kluczowe dla chorych z biedniejszych regionów świata. To także druga w indyjskiej historii firma, której wartość w pierwszym dniu notowania na giełdzie przekroczyła miliard dolarów. Kiran jest także jedną z nielicznych miliarderek indyjskich i pierwszą kobietą, która uczestniczy w inicjatywie Gatesów “Giving Pledge” – czyli większość majątku rozdała na cele charytatywne. W swoich działaniach skupia się przede wszystkim na tym, aby KAŻDEGO było stać na leczenie i aby służba zdrowia byłą dostępna nie tylko dla majętnych ludzi”.
Krótkie przesłanie od Ciebie dla kobiet to:
„Ograniczenia są tylko w naszych głowach. Brzmi jak frazes, dlatego przetestuj to na sobie i daj znać, czy miałam rację.”
Filip Werstler – trener wystąpień biznesowych i komunikacji
Jaka kobieta biznesu Cię inspiruje i dlaczego?
„Nancy Duarte, bo jest najlepsza w swoim fachu bez podziału na kategorie płciowe, wiekowe czy jakiekolwiek inne. Jej podejście do budowania komunikacji jest przełomowe”.
Wydarzenie, które wpłynęło in plus na postrzeganie kobiet w świecie biznesu i marketingu?
„Trudno mi przywołać jedno takie wydarzenie, mam wrażenie, że dzięki pracy wielu osób postrzeganie kobiet w biznesie jest w tym momencie bardzo “in plus”. Agencje takie jak More Bananas mają w tym zakresie wiodącą rolę”.
Krótkie przesłanie od Ciebie dla kobiet to:
„Jak jest jakość, to ludzie potrafią ją docenić, niezależnie od tego co robicie. Dlatego wierzcie w swoje kompetencje i polegajcie na nich, bo jesteście świetnymi liderkami, specjalistkami i inspiratorkami”.
Pewnie zainteresuje Cię także: Najgorsze kampanie reklamowe z wykorzystaniem wizerunku kobiet
Julia Mądraszewska – właścicielka firmy
Jaka kobieta biznesu Cię inspiruje i dlaczego?
„Dagmara Pakulska, Anna Ledwoń – sisterhood, etyczne podejście w branży, profesjonalizm bez pompatyczności. Natalia Charzyńska – profesjonalizm, bezinteresowna pomoc na grupach, dużo skutecznego angażowania odbiorców. Dorota Sierakowska – potrafi mówić konkretnie o finansach i inwestowaniu bez obiecywania złotych gór”.
Krótkie przesłanie od Ciebie dla kobiet to:
„Jest nas w tej branży więcej, niż mężczyźni przyznają i chcą przyznać”.
Ania Kęska – prowadzi bloga, social media, zajmuje się prawami ucznia
Jaka kobieta biznesu Cię inspiruje i dlaczego?
„Kamila Piwowarska, @milabyli, prowadzi prężnie działającą firmę, klientki same ją promują, a nowe kolekcje schodzą jak świeże bułeczki”
Wydarzenie, które wpłynęło in plus na postrzeganie kobiet w świecie biznesu i marketingu?
„Dla mnie to »I love marketing« i wystąpienia kobiet, które pokazują, że to wcale nie musi być męski świat”
Krótkie przesłanie od Ciebie dla kobiet to:
„Bądźcie odważne i róbcie swoje, po prostu”
Aleksander Czerniewicz – Marketing Manager, founder Hartmoire,
Jaka kobieta biznesu Cię inspiruje i dlaczego?
„Zacznijmy od kontekstu. Lata 60. w Stanach Zjednoczonych. Niby od ponad 40 lat kobiety mają prawa wyborcze, minęło ich ponad 120 od czasu uzyskania przez pierwszą kobietę tytułu licencjata na amerykańskiej uczelni, edukacja, w tym wyższa kobiet, staje się coraz bardziej powszechna od początku XX wieku, a w czasie wojny wiele z nich zasila fabryki produkujące wyposażenie dla amerykańskiej armii, pracując równo, a może nawet bardziej wydajnie, niż mężczyźni. Jednak pomimo rozwoju cywilizacji rola kobiet jest ówcześnie umniejszana. Większość odnajduje się, lub jest zmuszonych do odnalezienia się w granicach domu, rodziny i pełnienia roli opiekunki ogniska i ciepła domowego. Nieliczne są przypadki kobiet, które wychodzą poza utarty społecznie i świadomościowo stereotyp. Wśród nich jest drobna ciałem, lecz wielka umysłem Margaret Hamilton. W tym roku skończy 86 lat. Absolwentka matematyki, która w czasie, kiedy nie istniały szkoły, ani kursy programistyczne na pierwszych – ale takich pierwszych z pierwszych – komputerach uczyła się programowania. Jej specjalizacją było – przekładając to na dzisiejsze realia – projektowanie i opracowywanie oprogramowania, zatem kiedy jeszcze nikt nie słyszał o tym zawodzie, ona była programistą. Co więcej, projektowała systemy dla amerykańskich sił zbrojnych, jednak i to nie jest tym, co sprawiło, że przeszła do historii. Otóż to jej zawdzięczamy właściwy sukces misji Apollo i pierwsze udane lądowanie na Księżycu. To ona była odpowiedzialna za stworzenie oprogramowania dla misji kosmicznej, która zakończyła się spektakularnym sukcesem i “wielkim skokiem dla ludzkości”. Dziś ten legendarny kod, który ówcześnie napisała Hamilton znajdziecie w sieci, m.in. na GitHubie. Ona sama po okresie pracy w NASA założyła swoją firmę: Hamilton Technologies, która w dalszej kolejności skupiała się na rozwoju założeń systemowych i języków programowania według własnego i skonstruowanego przez nią paradygmatu. Dlaczego mnie inspiruje? Wydaje mi się, że ten krótki kontekst i biogram to wystarczająca odpowiedź. Jednak jeśli nie, to między wierszami chodziło mi o to, że nie istnieją granice, których nie możemy przekroczyć, nawet jeśli narzucone są nam z góry, lub nie istnieją żadne – to kluczowe słowo: żadne – wcześniejsze wytyczne, jak coś właściwie wyglądać powinno. Życie Hamilton to życie zaprogramowane na przesuwanie granic, dosięganie niemożliwego i tworzenie w abstrakcyjnym, niemającym punktów zaczepienia w historii, czy badaniach środowisku: cudów techniki i nauki, które przetrwały próbę czasu, a nas wyniosły w kosmos. Niesamowicie mnie to inspiruje. Przy wielu wyzwaniach, jakie na mojej drodze zawodowej funduje mi życie”.
Wydarzenie, które wpłynęło in plus na postrzeganie kobiet w świecie biznesu i marketingu?
„Wydaje mi się, że byłoby przypinaniem łatki, tudzież posuniętą stereotypizacją, lub co gorsze umniejszeniem, gdyby skupiać się na jednym, czy nawet kilku wydarzeniach. Z wykształcenia jestem historykiem, zatem odpowiem zgodnie z własnym poczuciem, że tak naprawdę na postrzeganie kobiet nie tylko w skali w biznesu, czy w marketingu, ale w ogóle, w skali społecznej, wpłynęło zdecydowanie ostatnich 220 lat rozwoju naszej cywilizacji. To był proces, trwający lata, na który złożyło się ogrom działań, szereg przyczyn, których konsekwencją były skutki, które postrzeganie kobiet społecznie zmieniły. Rewolucje małe i duże, głośne i te mniejsze, wręcz ciche, nierzadko odbywające się w zaciszu domu i rodziny. Modele wychowania: tak córek, jak synów. Oczywiście wiele z nich kształtowanych było przez konkretne jednostki, sylwetki odważne, charakterem wielkie, umysłem sięgające dalej, niż pozwalały na to społeczne granice. Jednak nie zmienia to w moim odczuciu faktu, będąc jak najdalej od umniejszania konkretnym wydarzeniom, że zmianę zawdzięczamy tak poprzednim pokoleniom, jak i własnym rodzicom i te zmiany niesiemy również w sobie, kształtując kolejne pokolenie. Jesteśmy ich dziedzictwem, efektem i przekaźnikiem”.
Krótkie przesłanie od Ciebie dla kobiet to:
“Sky is the limit. Po prostu. To najprawdziwsza prawda”.
Koniecznie przeczytaj również: 8 najlepszych kobiecych grup na Facebooku
Beata Mosór – CEO Reversum.io, Co-founder Project: People & Project: Values
Jaka kobieta biznesu Cię inspiruje i dlaczego?
„Brené Brown – jej empatia, umiejętności komunikacyjne i to jak wykorzystuje je do tego, by zmieniać ludzi na lepszych. Edukuje, słucha, mówi, pisze z empatią. To prawdziwy leadership nowej ery, który pokazuje na swoim przykładzie jak jako ludzie możemy postępować, by uczynić świat lepszym”.
Krótkie przesłanie od Ciebie dla kobiet to:
„Bądźmy dla siebie dobre”
Klaudia Raczek – dyryguje zespołem marketingu w CSHARK
Jaka kobieta biznesu Cię inspiruje i dlaczego?
„Przykładem znanym może być Tania Boler, założycielka i CEO ‘Elvie’, firmy technologicznej, która tworzy m.in. smart pompę laktacyjną i urządzenie do ćwiczenia mięśni kegla. Już od prawie 10 lat pomaga przełamywać tabu związane z karmieniem piersią, mówieniem o sferze zdrowotnej, seksualnej. Normalizuje to, co jest codziennością kobiet. Dodatkowo, dzięki sukcesowi ‘Elvie’, inwestorzy (w większości mężczyźni) zaczęli interesować się obszarem FemTech (female technology) i przestali się bać słowa “wagina”. Między innymi dzięki niej, od kilku lat otwartość na technologię, która zauważa i adresuje problemy związane z fizjonomią kobiet jest coraz większa. Jednak zupełnie szczerze, najbardziej na co dzień inspirują mnie wszystkie mądre i inteligentne kobiety, które mam przyjemność nazywać przyjaciółkami, a z którymi mogę wymieniać opinie, dyskutować, które w największym stopniu wpływają na mnie poprzez to, w jaki sposób realizują się na przeróżnych stanowiskach i w różnych branżach. Moje największe bohaterki to te, z którymi mam okazje jadać kolacje, pić wino i tańczyć na stole. One na co dzień swoją postawą sprawiają, że świat jest coraz lepszy też dla innych kobiet.”
Wydarzenie, które wpłynęło in plus na postrzeganie kobiet w świecie biznesu i marketingu?
„Myślę, że to nie wydarzenia osadzone konkretnie w czasie wpływają na zmianę postrzegania kobiet w biznesie czy marketingu. Raczej widzę to jako mozolny proces, u którego podstaw leżą silne kobiety z dużą wiedzą i doświadczeniem, dzięki czemu budują autorytet wśród innych kobiet i mężczyzn. Każda z nich wywołuje efekt domina. Oprócz tego na pewno drogę otwierają sukcesy startupów założonych przez kobiety i przez nie rozwijanych np. ‘Elvie’, ‘Clue’, które pozyskują ogromne inwestycje i zachęcają inwestorów do dalszego inwestowania w produkty nie tylko dla kobiet, ale tworzone przez kobiety. Publikacje książek np. “Niewidzialne kobiety” Criado Perez czy “Mężczyźni objaśniają mi świat” Solnit pozwalają zrozumieć rolę kobiet w społeczeństwie i naświetlają krzywdzące mechanizmy”.
Krótkie przesłanie od Ciebie dla kobiet to:
„W świecie biznesu i marketingu myślę, że szczególnie przydaje się asertywność, słuchanie własnej intuicji i bycie sobą. Na początku kariery, kiedy mamy jeszcze mało doświadczenia, łatwo ulec pokusie ‘dostosowywania się’ do sposobu komunikacji, pracy czy zainteresowań kolegów, managerów, szefów, żeby się im ‘przypodobać’. Nie warto. Warto za to pamiętać, że w każdej relacji, również w pracy, powinien być balans jeśli chodzi o szacunek, dbanie o komfort drugiej osoby. Pielęgnujmy to, że „pięknie się różnimy’”.
Daniel Slosarz – marketing manager w ImpactJob, właściciel agencji marketingowej DigiPigi
Jaka kobieta biznesu Cię inspiruje i dlaczego?
„Ania Ledwoń-Blacha – generalnie tylko tą Panią kojarzę, głównie ze świata marketingu, ma bardzo fajny motywujący vibe, podchodzi na luzie do tematu i jest ludzka”.
Wydarzenie, które wpłynęło in plus na postrzeganie kobiet w świecie biznesu i marketingu?
„W sumie nigdy się nad tym nie zastanawiałem, ale pamiętam jeden moment, gdy przewijałem wall’a na FB i rozwinęła się dyskusja pod jednym wydarzeniem marketingowym, gdzie główymi prelegentami byli mężczyźni. Kobiety z branży marketingowej zaznaczyły, że fajnie by było, gdyby dali, chociaż jedną prelegentkę, która też ogarnia temat, bo nie tylko faceci muszą wszędzie występować. Od tamtego momentu bardziej zacząłem obserwować kobiety, które też mają swoje firmy/biznesy i cisną tak samo jak płeć męska!”
Krótkie przesłanie od Ciebie dla kobiet to:
„Kobiety, jesteście super! Ciśnijcie dalej do przodu, podbijajcie świat! Możecie wszystko, a nawet więcej! Trzymam kciuki u nóg i rąk!”
Polecamy także: Femvertising, czyli marketing po kobiecemu
Agata Chmielewska – Od 14 lat związana z e-commerce, blogerka, która inspiruje przepisami na www.eksperymentalnie.com, edukuje na www.achmielewska.com i prowadzi podcast FIRMA ON-LINE.
Jaka kobieta biznesu Cię inspiruje i dlaczego?
„Joanna Borucka – zbudowała firmę, w której chce się pracować. Prawdziwy Dream Team, gdzie ludzie chcą przychodzić do pracy, bo robią rzeczy nie tylko dla pieniędzy, ale też dla innych. Joasia działa zgodnie z wartościami, jakie wraz z zespołem wypracowali w Katalogu Marzeń. Pracownicy sami proponują aktywności dodatkowe, które będą miały jakiś głębszy sens – np. pomoc różnym fundacjom, promocja “doświadczania, a nie posiadania” na różne sposoby. Joanna jest dla mnie dużym autorytetem, zarówno jako kobieta, jak i przedsiębiorca”.
Wydarzenie, które wpłynęło in plus na postrzeganie kobiet w świecie biznesu i marketingu?
„Moim zdaniem wszelkiego rodzaju inicjatywy, nawet te małe, w których pokazywane są kobiety, które osiągają sukcesy w biznesie lub robią fajne rzeczy. Z inicjatyw z polskiego rynku to na pewno będą to Geek Girls Carrot, które pokazują kobiety w IT oraz raport Come Creations Group ‘Stron Woman w IT’. Dużo dobrego robi też ‘Forbes Woman’ poprzez edukację, raporty, podcast”.
Krótkie przesłanie od Ciebie dla kobiet to:
„Częściej pamiętamy i żałujemy rzeczy, których nie zrobiłyśmy, niż te które się nie udały, więc warto próbować i działać”.
Małgosia Świerad – Absolwentka kulturoznawstwa i wiedzy o mediach na Uniwersytecie Pedagogicznym im. KEN w Krakowie oraz Marketingu i Public Relations na Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach.
Jaka kobieta biznesu Cię inspiruje i dlaczego?
„Bardzo doceniam działalność Zofii Kulewicz, która funkcjonuje w sieci jako “Zophia Osobista Stylistka”. Bardzo inspiruje mnie jej historia. Swój wymarzony zawód rozwijała stopniowo obok pracy na etacie i obecnie prowadzi własny kanał i markę odzieżową. Zofia opowiada o kulisach pracy, dzieli się swoimi przemyśleniami i zachęca dziewczyny, by nie bały się pójść swoją drogą”.
Wydarzenie, które wpłynęło in plus na postrzeganie kobiet w świecie biznesu i marketingu?
„Moim zdaniem wiele dobrego w temacie postrzegania kobiet w świecie biznesu zrobiła self-made Oprah Winfrey, której od lat wytyka się luki w biografii, a jednocześnie kocha się jej charyzmę i pewność siebie”.
Krótkie przesłanie od Ciebie dla kobiet to:
„Powtórzę za Magdą Mołek: »dmuchajmy w skrzydła innych kobiet« – dobre słowo i wsparcie nic nie kosztuje, a najczęściej dużo znaczy dla drugiej strony!”
Katarzyna Brożyna – psycholożka, Digital Manager, project manager, związana z branżą reklamową od 7 lat
Jaka kobieta biznesu Cię inspiruje i dlaczego?
„W biznesie inspiruje mnie Kris Jenner. Wiem, że w świecie wysokiej kultury i marketingowego ‘ę,ą’, to może niepopularna opinia, ale ja tę babkę podziwiam. Z powodzeniem rozwija swoją karierę menedżerską, ustawiła biznes całej rodzinie i rozkręciła show, który wciąż zaskakuje swoim potencjałem mediowym. Urodziła i wychowała siedmioro pyskatych, ciężko pracujących i odnoszących sukcesy dzieci. Stworzyła globalną machinę marketingowo-prową i nie sądzę, by teraz w wieku 66 lat miała się zatrzymać”.
Wydarzenie, które wpłynęło in plus na postrzeganie kobiet w świecie biznesu i marketingu?
„Dla mnie to zdecydowanie afera Victoria’s Secret z 2020 roku. Do tego czasu był to bastion stereotypów i wylęgarnia kompleksów młodych kobiet z całego świata. Burza rozpętała się kiedy Ed Razek, były dyrektor marketingu, w wywiadzie dla Vouge’a odmówił osobom transseksualnym i modelkom plus size miejsca w gronie Aniołków. Niedługo potem ujawniono powiązania z Jeffreyem Epsteinem, który jest skazany za handlem kobietami, a także liczne przypadki molestowania seksualnego modelek. Następnie New York Times opisał wyniki swojego śledztwa, które ujawniło, jak daleko mizoginistyczna była ta organizacja. Z ekscytacją oglądam nowe działania brandu – wystarczy spojrzeć na stronę główną VS w Polsce, żeby przekonać się, że ta marketingowa bitwa została wygrana”.
Krótkie przesłanie od Ciebie dla kobiet to:
„Kobiety, dziewczyny, ludzie! Zostawmy w latach 2010 ‘biznesy na szpilkach’, ‘różowe inicjatywy’, ‘sukcesy pisane tuszem do rzęs’. Nie to definiuje kobietę, nie to definiuje kobiecy biznes. Biznes nie ma płci – jest potrzeba konsumencka, jest plan działania i odwaga, żeby go wdrożyć. Jest racjonalne podejście i konsekwencja, jest ryzyko i jest zabezpieczenie. Nie budujcie swojej marki w oparciu stereotypowe postrzeganie kobiet. Budujcie na swoim talencie, doświadczeniu i własnej indywidualności”.
Marcin Karolak – Brand & Communication Strategist w Funktional
Jaka kobieta biznesu Cię inspiruje i dlaczego?
„W tym miejscu nasuwa mi się automatycznie jedna odpowiedź. Magda, moja koleżanka i bardzo bliska mi osoba. Prężnie rozwija swoją własną działalność w strategii i marketingu. Inwestuje w siebie i poszerzanie swoich już i tak olbrzymich kompetencji. Zawsze stawia sobie bardzo ambitne cele, mierzy wysoko, walczy z wszelkimi przeciwnościami, w tym własnym perfekcjonizmem. Znajomość z nią motywuje mnie i inspiruje do działania, walki o siebie. Do tego jest wspaniałym i mądrym człowiekiem, od którego wiele się można nauczyć. Miała w moim życiu zawodowym i prywatnym dużo większy wpływ niż największe nazwiska z okładek pism marketingowych czy konferencji branżowych”.
Wydarzenie, które wpłynęło in plus na postrzeganie kobiet w świecie biznesu i marketingu?
“Z radością obserwuję, że pozycja kobiet w biznesie zmienia się na plus, choć nie we wszystkich branżach i sektorach – jest jeszcze wiele do zrobienia. Branża marketingowa i reklamowa zawsze były bardzo progresywne, więc pozycja kobiet jest w nich mocna.
Kiedy myślę natomiast o empowermencie kobiet, to zawsze przypomina mi się słynne zdjęcie Margaret Hamilton obok wieży ręcznie zapisanych kodów, które pozwoliły wysłać człowieka na księżyc. W ostatnim czasie moją uwagę przykuł artykuł o “Efekcie Scully” na F5. Silna osobowość Dany Scully zainspirowała wiele młodych dziewczyn do zgłębiania dziedzin nauki ówcześnie zdominowanych przez mężczyzn. W samym “Z Archiwum X” obok roztrzepanego i bujającego w obłokach Foxa Muldera ta postać była zupełnie nową jakością.
Krótkie przesłanie od Ciebie dla kobiet to:
„Nic o Was bez Was, wszystko dla Was”.
Karolina Kumor – Social Media Team Leader w Beeffective, współorganizatorka CRASH Mondays
Jaka kobieta biznesu Cię inspiruje i dlaczego?
„Ciężko będzie mi wybrać jedną kobietę. Jeśli zawężamy to do biznesu, inspirujące są działania przedsiębiorczyń, które nie tylko rozwijają swoje biznesy, ale także pomagają innym. Przykłady? Kamila Piwowarska, założycielka marki modowej Naree, która bardzo często angażuje swoją społeczność na profilu @milabyli w zbiórki i pomoc potrzebującym oraz zwierzętom. Kamila Staniek, prowadząca swój biznes, ale także inspirujące konto na Instagramie @crazuravelbag, gdzie zaraża pasją do USA, ale także organizuje kursy, gdzie uczy działań wideo. Organizacji i podejścia do biznesu warto też uczyć się od Oli Budzyńskiej, czyli @paniswojegoczasu. Wymieniając, mam wrażenie, że w mediach społecznościowych działa naprawdę wiele inspirujących kobiet, które mogą motywować innych”.
Wydarzenie, które wpłynęło in plus na postrzeganie kobiet w świecie biznesu i marketingu?
„Mogą to być organizacje, które skupiają się na promocji działań kobiet w branży technologicznej, np. Geek Girl Carrot czy konferencje takie jak: Women in Tech Summit. W ostatnim czasie zauważalna jest tendencja do tego, by w gronie eksperckim wydarzeń marketingowych nie brakowało kobiet.
Na wyróżnienie zasługują “kobiece” kampanie, które pokazują naszą różnorodność: od kultowych kampanii Dove (częściowo prekursorskich, a także kontrowersyjnych), przez świetny spot YES “Jestem kobietą”, po ostatnią głośnią kampanię adidas z nagimi piersiami w reklamie sportowych staników”.
Krótkie przesłanie od Ciebie dla kobiet to:
„Wspierajmy się, jak to możliwe! Nie pielęgnujmy zawiści i zazdrości. Nie każdego trzeba lubić, ale “nie dowalajmy” sobie nawzajem”.
Ideą Marketingowego Miesiąca Kobiet było przybliżenie sytuacji kobiet na świecie. Chociaż świadomość rośnie, to jednak wciąż spotykamy się z dyskryminacją, seksizmem, łamaniem praw kobiet. Miesiąc Kobiet był wydarzeniem skierowanym głównie do kobiet, ale udział mężczyzn i ich ogromne zaangażowanie, są budujące. Problemy nabierają bardziej realnego wymiaru, są dostrzegane i powoli rozwiązywane. Nie znikną w ciągu chwili, ale ich istnienie dotrze do szerszego grona, które już będzie miało na nie wpływ. Wszyscy jesteśmy głosem, który powinien nieść to samo przesłanie. I dziś, i każdego dnia – po prostu bądźmy dla siebie dobrzy.
